9 lutego to Międzynarodowy Dzień Pizzy! Skoro mamy takie zacne święto to grzechem byłoby nie skorzystać i go nie obchodzić. W końcu każda okazja jest dobra, aby zjeść pizzę. Jeżeli akurat nie jesteście w Italii (najlepiej w Neapolu, gdzie w mojej ocenie pizza jest najlepsza) to należy sprowadzić Italię do domu i samemu zrobić pizzę. Nikomu nie muszę tłumaczyć, że sekretem dobrej pizzy jest ciasto. Ja niestety w Neapolu nie jestem, zatem poniżej przedstawiam prosty przepis jak zrobić ciasto na pizzę samemu. Podwijam rękawy i biorę się do roboty!

Składniki
- 25 g świeżych drożdży
- ciepła woda – ok. 150 ml
- 300 g mąki pszennej, najlepsza będzie mąka „00”
- łyżka oliwy
- łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki cukru

Jak zrobić ciasto na pizzę?
Zaczynamy od drożdży, które powinny mieć temperaturę pokojową. Rozdrabniamy palcami drożdże i rozpuszczamy je w ciepłej wodzie. Tak przygotowany zaczyn musi chwilę postać, by drożdże mogły zacząć działać. Najlepiej jeśli potrwa to 15-30 minut. Można też od razu dodać do zaczynu łyżkę mąki i cukier. Wówczas niech nie zdziwi nas, że zwiększy on swoją objętość prawie 3 razy.
Następnie przesiewamy mąkę dodajemy i dodajemy do niej sól. Po czym, w środku robimy wgłębienie, do którego wlewamy zaczyn oraz oliwę. Zasypując mokre składniki mąką od zewnątrz do środka powoli zaczynamy wyrabiać ciasto.
Ciasto zagniatamy przez co najmniej 15 minut!
Czas zagniatania i wyrabiania ciasta jest bardzo ważny. Należy robić to energicznie, nie żałując siły wkładanej do tego. Dzięki temu pobudzimy do działania drożdże, a w czasie wyrastania zaczną się tworzyć piękne wiązania glutenowe. Pisałam już o nich przy okazji przepisu na panettone.

Tak przygotowane ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na około 1 godzinę.
Formowanie placka
Następnie, wyrośnięte ciasto zagniatamy jeszcze przez kilka minut, po czym dzielimy na mniejsze porcje. Jeszcze raz przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 10 minut.

Z tak przygotowanego ciasta – kulki palcami formujemy placek. Ciasto po prostu należy powoli rozciągnąć aż do osiągnięcia satysfakcjonującego nas kształtu i rozmiaru. Najprościej jedną ręką trzymać za środek ciasta, a drugą rozciągać brzegi powoli, płynnym ruchem od środka do zewnątrz. Ci bardziej wtajemniczeni mogą próbować rozciągać ciasto podrzucając.
Następnie, na tak przygotowany placek kładziemy sos pomidorowy – koniecznie zimny! W innym przypadku spowoduje, że nasze ciasto stanie się miękkie i rwące. Skutkiem tego nie będziemy w stanie go przełożyć na blachę czy kamień do pizzy. Na sos kładziemy ser (najlepiej mozarellę) i inne dodatki jeśli ktoś lubi.
Ciasto pieczemy w nagrzanym na maksymalną temperaturę piekarniku (ok. 250 stopni) przez około 8-10 minut.
Zanim nasza pizza będzie gotowa, można zapoznać się z ciekawostkami na temat tego przysmaku. Zatem do dzieła!
Buon Appetito!
